poniedziałek, 5 września 2016

Ogród botaniczny mojej Mamy

Robi wrażenie na przechodniach, sąsiadach i gościach. Nieustannie zachwyca rodzinę właścicieli. Bizantyjski przepych to za mało, żeby opisać jego bogactwo gatunkowe. Zapraszam Was dziś na jesienny spacer do ogrodu mojej Mamy.























A teraz czas na konkurs dla uważnych. Jaki gatunek nie pasuje do pozostałych? Podpowiem tylko, że z powodu swych gabarytów nie jest mistrzem kamuflażu:)

Uradowana deszczem i tym, że już przestał padać, wracam do swych obowiązków. Mam tylko nadzieję że i mnie niebawem uda się założyć swój własny pas zieleni.

Pozdrawiam,
A.

4 komentarze:

  1. Piękny ten ogród, tylko czuję niedosyt, bo chętnie bym szersze kadry zobaczyła. Dasz się skusić? :-) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zdjęcia cudownego ogrodu

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny! Zawiera tak mnóstwo kolorów. Co do konkursu nie znam się na kwiatach, ale może chodzi o to jabłko?

    OdpowiedzUsuń