Nacieszyć się nim nie mogę! Choć odśnieżanie i odladzanie auta to moja codzienna porcja koszmaru ( i gimnastyki;)), to w tym roku naprawdę mnie uszczęśliwia ten gwiezdny pył. I to, że codziennie pada świeży. No pięknie jest!
Załączam ukłony.
A.
piękna zima:)
OdpowiedzUsuń