poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Sezon ogórkowy chyli się ku końcowi

a dyniowy nadpełza nieubłaganie! W tym roku upewniłam się, że ogórki są jednymi z najbardziej fotogenicznych przedstawicieli martwej natury. Bo czyż nie? Nie mogłoby ich tu zabraknąć, choć zdjęcia nie należą do świeżyzny. Jutro do przetwórni trafia papryka. Wiwat dzień targowy, wiwat ostatnie dni bez budzika!










Ciekawa jestem, co u Was się dzieje w kuchniach i spiżarniach. Słono czy słodko?

Pozdrawiam,
A.



1 komentarz: